Niezależnie od tego, co się jeszcze dziać będzie i niezależnie od tego, czy już doszliśmy do kompletnej diagnozy aktualnego stanu rzeczy, możemy być spokojni, że Pan Bóg wejrzy na nasze mozolne starania, by pośród czasu zamętu powszechnego dochować wierności odwiecznemu katolickiemu depozytowi wiary.
Mniej zważajmy na głosy ludzkie, więcej na głos Boży i odwieczny głos Kościoła Katolickiego.
- Przede wszystkim trzymajmy się wyłącznie, dożywotnio i nieodwołalnie kultu katolickiego – Mszy Świętej w rycie rzymskim.
- Poznawajmy coraz lepiej wiarę katolicką przez codzienną lekturę tradycyjnych katolickich katechizmów.
- Zachowajmy stan łaski uświęcającej i starajmy się dobrze wypełniać swoje obowiązki stanu.
W realizacji powyższych trzech wskazań wykażmy się pilnością!