„…dlatego, żeś nie poznało czasu nawiedzenia twego”

„Skoro się przybliżył, ujrzawszy miasto, zapłakał nad nim, mówiąc: «O gdybyś i ty poznało, i to w ten dzień twój, co jest ku pokojowi twemu, a teraz zakryte jest przed oczyma twymi! Albowiem przyjdą na cię dni, i otoczą cię nieprzyjaciele twoi wałem, i oblegną cię, i ścisną cię zewsząd; i na ziemię cię powalą i synów twoich, którzy w tobie są, i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu; dlatego, żeś nie poznało czasu nawiedzenia twego»” (Łk 19, 41-44).

Płacz Pana naszego Jezusa Chrystusa i zapowiedź kary za niewierność i za nierozpoznanie czasu nawiedzenia odnoszą się do Jerozolimy, odrzucającej Zbawiciela.
Zbawiciel pozostaje nierozpoznany, gdy prawowita ortodoksyjna katolicka doktryna pozostaje nierozpoznana i wyrzucona poza miasto.
Zbawiciel pozostaje nierozpoznany, gdy prawowity ortodoksyjny katolicki kult pozostaje nierozpoznany i wyrzucony poza miasto.
Zbawiciel pozostaje nierozpoznany, gdy prawowici ortodoksyjni katoliccy duchowni pozostają nierozpoznani i wyrzuceni poza miasto.
Za te odsłony nierozpoznania czasu nawiedzenia będzie kara Boża.
Wołajmy do Boga o rozum. Zawróćmy z drogi odstępstwa.

Cel ostateczny

„Wielki jesteś, Panie, i bardzo chwalebny, wielka moc Twoja «a mądrości Twojej nie masz liczby». Chwalić Cię pragnie człowiek, mała cząstka stworzenia Twego, człowiek noszący piętno śmiertelności swojej, noszący znamię grzechu swego i świadectwo, że «pysznym się sprzeciwiasz». A jednak chwalić Cię chce człowiek, mała cząstka stworzenia Twego. Ty sprawiasz, że radością jest chwalić Cię, albowiem stworzyłeś nas dla siebie i niespokojne jest serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie” (Św. Augustyn, Wyznania).

Z naszej kruchty strategicznej

Zbliża się marzec – miesiąc poświęcony czci Św. Józefa.
Budujące czytanki na każdy dzień będą nam cenną pomocą, aby tegoroczny marzec przeżyć w wielkiej ufności w potężne wstawiennictwo Opiekuna Świętej Rodziny.
Katolik czyta.
Katolik kształci się chętnie.

Przyłącz, Bracie miły, do modlitw czcicieli św. Józefa i swoje modlitwy, a bądź przekonanym, że jeżeli ty ze serca czcić Go będziesz, On przyczyną swoją błogosławieństwo i obfite łaski wypraszać ci będzie” (Ks. W. Mrowiński T.J., Miesiąc marzec).

Czuwajmy pilnie!

„Czas nadszedł, żeby się sąd zaczął od domu Bożego. Jeśli więc najpierw od nas, to jakiż koniec tych, co nie wierzą ewangelii Bożej? A jeśli «sprawiedliwy ledwo się zbawi, bezbożny i grzesznik gdzie się okażą?»” (1 P 4, 17-18).