Dla dobra własnej duszy, miejmy na uwadze: Domykajmy naszą duszę starannie, aby diabeł nie miał do niej dostępu.
Niedomykanie to na przykład: zaniedbywanie się (choćby niewielkie) w modlitwie, brak należytej staranności w unikaniu grzechów powszednich, brak zerwania z zastarzałymi przyzwyczajeniami (na przykład: złe mowy, ploteczki, obmowy itp.), brak zerwania z bliskimi okazjami do grzechu itp.. Jest to poważny problem duchowy, jeśli się nie chce zerwać z grzechami powszednimi.
Praca nad postępem duszy na drodze świętości wymaga troski dokładnej. Trud detaliczny. Podejmujmy go codziennie bez obawy. Nic mi się złego nie stanie, jeśli będę od siebie wymagał znacznie więcej niż do tej pory! Wola moja się wzmocni i polepszą się w mojej duszy warunki dla działania łaski Bożej.