Św. Paweł Apostoł pisze:
A co do panien, nie mam rozkazania Pańskiego, daję zaś radę jak ten, co od Pana miłosierdzia dostąpił, abym był wierny. Sądzę więc, że dobra to rzecz, z powodu dojmującej potrzeby, bo dobrze jest człowiekowi tak być. Związany jesteś z żoną? Nie szukaj rozwiązania. Wolny jesteś od żony? Nie szukajże żony. Jeśli zaś wziąłeś żonę, nie zgrzeszyłeś. I jeśliby panna wyszła za mąż, nie zgrzeszyła. Jednakże utrapienie ciała będą mieć tacy. Ja zaś was oszczędzam. To więc powiadam, bracia: Czas jest krótki; to nam pozostaje; aby i ci co mają żony, byli jakby nie mieli; i ci co płaczą, jakby nie płakali; i ci co się weselą, jakby się nie weselili; i ci co kupują, jakby nie posiadali; i ci co używają tego świata, jakby nie używali; bo przemija postać tego świata.
Chcę zaś, abyście byli bez troski. Kto jest bez żony, troszczy się o to, co jest Pańskie, jakby się podobał Bogu. Kto zaś jest żonaty, troszczy się o rzeczy świata, jakby się żonie podobać i rozdzielony jest. I niewiasta niezamężna i panna myśli o tym, co jest Pańskie, aby być świętą ciałem i duchem. Ta zaś, co wyszła za mąż, myśli o rzeczach świata, jakby się podobała mężowi. Lecz znowu to mówię ku pożytkowi waszemu, nie żebym na was zastawiał sidło, ale pobudzając ku temu, co jest szlachetne i co by dawało możność do modlenia się do Pana bez przeszkody (…). Sądzę zaś, że i ja mam Ducha Bożego (1 Kor 7, 25-35. 40).