“Grzech języka najwięcej złączony jest z naturą ludzką – pisał święty Bazyli – i pod wieloma ukrywa się on postaciami”.
Dziś przyjętym jest powszechnie, że drapiąca sól krytyki, drwin i obmowy jest konieczną zaprawą towarzyskich rozmów, jakoby nie można było powiedzieć nic zajmującego i ciekawego bez szarpania w jakikolwiek sposób dobrej sławy i honoru bliźniego.
Ks. Zygmunt Skarżyński, Rzecz o obmowie, plotkach i potwarzy w przykładach