Drwiny i naśmiewanie mają swe źródło w pysze i w złośliwym charakterze.
Przypatrując się pilnie wydrwiwaczowi, zauważymy z pewnością w jego charakterze, że jest zarówno śmiałym, jak złośliwym.
Wyśmiewać się z bliźniego, znaczy po prostu nadmiernie podnosić swój dowcip i wystawiać na pokaz i chwalbę pozorną własną doskonałość. Jeśli rzeczywiście jesteś dobrym, to upadek lub nierozsądek bliźniego powinien budzić w twoim sercu współczucie. Ludzie z gruntu źli mogą sobie w podobnych okolicznościach pozwalać na śmiech i drwiny.
Ks. Zygmunt Skarżyński, Rzecz o obmowie, plotkach i potwarzy w przykładach