Pokorny ojciec Roger-Thomas Calmel OP, kapłan i dominikanin, pisał o swojej wierności Mszy Świętej w rycie rzymskim:
„Zwykła uczciwość zatem, lecz nieskończenie bardziej honor kapłański, wymagają ode mnie, abym nie odważył się bezwstydnie przehandlować Mszy katolickiej, otrzymanej w dniu moich święceń kapłańskich”.
Przestrzegał w 1969 roku:
„Zainicjowana przez Papieża, a potem pozostawiona Kościołom narodowym, reforma liturgiczna mszy będzie prowadziła do piekła. Jakże można to zaakceptować i z tym współdziałać?” – więcej
Czy wypada czekać aż anioł zatrąbi, skoro Pan Bóg dał rozum?
Każdy dzień w zmienionej religii jest niedorzecznością.
Decyzje porządkujące dotyczące kultu i doktryny są do podjęcia quam primum.
Jakaż odpowiedzialność duchowieństwa!