Ze świtaniem rannej zorzy

Ze świtaniem rannej zorzy, pozdrowienie Matce Bożej
niosą drzew rumiane szczyty, błękit w ciszy wód odbity.
Ze świtaniem rannej zorzy, pozdrowienie Matce Bożej,
hołdy serc, miłość, cześć, chcemy dziś Tobie nieść, Matko Boża.

Gdzie nocy ponure zniknęły już cienie,
spłyń ku nam, Maryjo, w słonecznych promieniach,
wzywamy Cię!
O Jasna Jutrzenko, o świata Zbawienie,
wzywamy Cię, wzywamy Cię!
O Wiernych Wspomożenie!

Hetmanko niebieska, Królowo Ty gwiazd,
co nocą pośród burzy strzeżesz domowych nam gniazd.
Gdy w serca uderzy zły wicher i mrok,
ku Tobie, Maryjo, wznosimy swój wzrok.
Ty berłem uciszasz pioruny i wiatr,
świt ranny zwiastujesz i budzisz znów świat.
Blask okna zapala, dzień schodzi na świat.

Ze świtaniem rannej zorzy, pozdrowienie Matce Bożej
niosą drzew rumiane szczyty, błękit w ciszy wód odbity.
Ze świtaniem rannej zorzy, pozdrowienie Matce Bożej,
hołdy serc, miłość, cześć, chcemy dziś Tobie nieść,
o Wiernych Wspomożenie!


Tekst: ks. Stanisław Pruś SDB
Muzyka: ks. Idzi O. Mański SDB